Jako, że idą święta, a drożdżowe ciasto jest dobre na każdą okazję to postanowiłam je upiec. Niestety teraz nie ma zbyt dużo świeżych owoców dlatego postawiłam na brzoskwinie z puszki. Muszę przyznać, że się sprawdziły, ale nadal czekam na wiosnę (która zdaje się nie nadchodzić : )) i na pyszne, soczyste owoce NIE z puszki : ).
Jeżeli mowa o samym cieście, to jest naprawdę przepyszne. Rośnie bardzo duże i wygląda imponująco. Przypomina mi czasy dzieciństwa kiedy moja "ciocia'' przygotowywała je dla nas w lato, a my jedliśmy je popijając mlekiem : ).
Zapraszam !
o.
Składniki na ciasto :
- 450-500g mąki (w zależności czy ciasto będzie nam się bardzo kleiło i nie chciało odejść od ręki, dodajemy więcej mąki )
- 70g mąki
- 160g cukru (okolo 3/4 szkl.)
- 1 cukier wanilinowy
- 1/2 szkl. mleka
- 3 jajka
- 1/2 kostki masła
- połowa puszki brzoskwiń
Drożdże kruszymy do miseczki, wsypujemy po łyżce mąki i cukru i zalewamy ciepłym (nie gorącym!) mlekiem. Dokładnie mieszamy do rozpuszczenia drożdży, przykrywamy ściereczką i odstawiamy w ciepłe miejsce na kilkanaście minut.
Mąkę zagniatamy z cukrami, masłem i jajkami na gładką masę. Gdy zaczyn już będzie gotowy dodajemy go do ciasta i dokładnie wyrabiamy. Przekładamy na stolnicę, opcjonalnie podsypujemy mąką i wyrabiamy. Ostawiamy do wyrośnięcia w ciepłe miejsce, tak jak wcześniej przykrywając ściereczką.
Ciasto powinno conajmniej podwoić swoją objętość. Gdy tak się stanie przekładamy ciasto do tortownicy z dnem wyłożonym papierem do pieczenia. Na wierzchu układamy pokrojone w kawałki brzoskwinie i posypujemy kruszonką. Pieczemy przez 45-60 min w 180 stopniach.
Składniki na kruszonkę:
- 100g mąki
- 50g cukru pudru
- 60g masła
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz