Tak jak obiecałam, pierwszym z przepisów z urodzinowego przyjęcia będzie tort. Zrobił furorę bo prezentuje się naprawdę ładnie i w dodatku jest pyszny : ). Ciasto nie jest bardzo słodkie przez zawartość gorzkiej czekolady w kremie i dzięki truskawkom, które balansują całość. Robiłam go w tortownicy o średnicy 28cm, ale następnym razem zdecyduję się chyba na mniejszą, ponieważ tort będzie wtedy wyższy.
Zapraszam !
o.
Tort inspirowany przepisem ze strony Kwestia Smaku
Składniki na biszkopt:
- 6 jajek
- 1 szkl. cukru
- 1,5 szkl. mąki
- 1 łyżka proszku do pieczenia
- 2 łyzki kakao
Jajka ubijamy z cukrem tak, aby powstała puszysta masa. Mąkę mieszamy z proszkiem do pieczenia i kakaem, a następnie łączymy obie masy i mieszamy. Masę przekładamy do tortownicy z dnem wyłożonym papierem do pieczenia i wkładamy do piekarnika nagrzanego do 180 stopni. Pieczemy do "suchego patyczka".
- 250g sera mascarpone
- 1 tabliczka gorzkiej czekolady
- 350ml śmietanki kremówki
- 1/2 szklanki cukru pudru
Czekoladę rozpuszczamy w kąpieli wodnej i odstawiamy do wystudzenia. Jeszcze ciepłą czekoladę mieszamy szybko z serkiem (jeżeli serek będzie za zimny, lub czekolada za bardzo wystudzona w kremie porobią się grudki bo czekolada zacznie zastygać). Śmietankę kremówkę ubijamy na sztywno z cukrem i łączymy z masą czekoladową do uzyskania jednolitego kremu. Odstawiamy do lodówki.
Składniki dodatkowe:
- 0.5kg truskawek
- kilka ciasteczek owsianych
- herbata z cytryną do nasączenia biszkoptów
Upieczony biszkopt wyjmujemy z formy i odstawiamy do wystygnięcia. Po tym czasie przekrajamy do na dwa równe blaty. Pierwszy blat najpierw nasączamy lekko herbatą, następnie nakładamy krem czekoladowy, a na to plasterki truskawek i delikatnie układamy kolejny blat biszkoptowy powtarzając czynność analogicznie do poprzedniej warstwy zostawiając trochę kremu do posmarowania wierzchu i boków tortu. Przełożone ciasto smarujemy pozostałym kremem, a boki obkładamy pokruszonymi ciasteczkami owsianymi. Na wierzchu układamy plasterki truskawek lub inną mozaikę według własnej inwencji :)). Tort chłodzimy przed podaniem.
Wygląda wspaniale i bardzo elegancko :)
OdpowiedzUsuń